piątek, 21 lutego 2014

Łemkowskim Szlakiem II 04 - 06 październik 2013



"Łemkowski Szlak" chyba już na stałe wszedł do harmonogramu imprez Opel Frontera Fanklub. W tym roku odbyła się więc druga edycja z której skorzystałem i uczestniczyłem ( w pełnym tego ostatniego słowa znaczeniu  ;) ). 
Cała trasa liczyła sobie ok 200km, 70% bezdroża i 30% czarne. Celem wypadu była możliwość poznania i obcowania z kulturą regionu Łemkowskiego i ludźmi którzy tam żyją po powrocie z wysiedleń które miały miejsce kilkadziesiąt lat temu, To właśnie dzięki tym osobom które bardzo chętnie dzielą się wspomnieniami możemy z detalami poznać ciekawą i jakże tragiczną historię tej części naszego kraju. 
Organizator wyprawy zadbał o max wrażeń i wypełnił nam czas od samego początku w Gorlicach ... a skończywszy aż do momentu rozstania w miejscowości Gdów, gdzie przed powrotem do domu każdy zjadł smaczny obiad. 
 
Ale od początku:

 
Piątek

Większość pojazdów/ekip zebrała się w miejscowości Gorlice i po szybkim tankowaniu i kawie ruszyliśmy kolumną w stronę bazy. Kilka kilometrów asfaltem i za chwile zjazd w bezdroża. Trasa niby prosta ale przejazd przez strumienie wśród kamieni, unikania głębokich miejsc by nie utopić auta wymagał dużej koncentracji. Całej imprezie uroku dodawał zapadający mrok i wyścig z czasem by zdążyć na zaplanowany wieczorny gorący posiłek. Oczywiście nie obyło się bez wtopy ( grożącej rolką w wypłukany wąwóz )
oraz nieprzewidzianych utrudnień jak rowy, koniec nawigacji itd... ale to nie przeszkodziło nam dotrzeć do bazy i uraczyć się regenerującym, ciepłym jedzeniem ( mimo opóźnienia) w dawnym ośrodku szkolenia leśników. Są to tereny byłej wsi Radocyna i Czarne. Oprócz wspomnianego ośrodka jest tam jeszcze leśniczówka i jakieś 2-3 budynki. Jednym słowem totalne zadupie na które nawet nie prowadzą asfaltowe drogi za to chętnie odwiedzają ją wilki i niedźwiedzie. Po napełnieniu naszych brzuchów odbyła się mała integracja.
 
Sobota

Rano pobudka, szybkie śniadanie i oczywiście START w zaplanowane rejony, atrakcje, szlaki off-road. Pojechaliśmy na Słowację gdzie zobaczyliśmy ichnią "Dolinę Śmierci" i pozostałości po ciężkiej bitwie o Przełęcz Dukielską. Starły się tam pancerne odziały Armii Czerwonej i Wermachtu, a przy okazji po drodze, odwiedziliśmy zapomniane cmentarze. Po krótkim pobycie za granicą Polski, gdzie witano nas uśmiechami i przyjaznym machaniem rąk, wróciliśmy do kraju. Odwiedziliśmy Zyndranową a w niej muzeum/skansen kultury Łemkowskiej. Następnie obraliśmy kierunek Północny-Zachód aż do Polan Surowicznych. To miejsce kultowe, mistyczne, dziwne... zaskakujące widokami, zapierające dech w piersiach i dające upust wyobraźni by obcować z przyrodą. Kolejne etapy to Jaśliska, Tylawa, Olchowiec, Myscową, Kąty, Krępna.

     

                        
                     
        





Do bazy wróciliśmy późnym wieczorem i jak to zwykle bywa po kolacji " Nocne Rozmowy Polaków''. Ognisko, śmiech, wspomnienia , %%% czyli Integracja do późnych godzin 
nocnych.





Niedziela 

Jak to zwykle bywa ... przychodzi najmniej oczekiwana chwila której chyba za bardzo nie lubimy, dopada nas ta myśl że musimy się rozstać a co gorsza .... dojść do siebie po Integracji. Tu z pomocą doszło błogie śniadanie i spacer po okolicy, a przy okazji grzybobranie.
               

O 11:00 ruszyliśmy kolumną aut w powrotną drogę zahaczając miejsca gdzie kiedyś istniały osady tętniące życiem, a dziś pozostały po nich religijne pomniki tamtejszej wiary i prawie niewidoczne ruiny. Alternatywny powrót prowadził przez malownicze miejsca i takim widokiem żegnałem się z Beskidem Niskim. O 15.00 dotarliśmy do Gdowa gdzie przed rozjazdem do domów zjedliśmy wspólnie obiad.
                 
                
  


Jestem pod wrażeniem całej imprezy. Wszystkie te widoki jakie mnie otaczały, wspaniała historia, przygoda oraz ludzie z którymi przebywałem do dziś wywołują u mnie uśmiech i zadowolenie że tak wspaniale spędziłem ten czas. 
Dziękuję wszystkim za te chwile i w szczególności organizatorowi RudeBoy za organizacje tego wypadu. Pozdrawiam i do next




Tekst :Mariusz Bruszewski  
Edycja i skład : Przemysław Cyrek
Zdjęcia : Mariusz Bruszewski, Przemysław Cyrek